MIĘDZYNARODOWY MIESIĄC BIBLIOTEK SZKOLNYCH 2016 - SPRAWOZDANIE
Cie choroba,
Prosiła mnie pani z biblioteki, cobym opowiedział, jak to w tym roku z tym Miesiącem Bibliotek w „Dwójce” było. Ano było, aż się skończyło. Co tu dużo gadać?
O tym całym święcie to się z plakatów dowiedziałem, że będzie, to se myśle, a co mi tam, zobacze. A że całe życie ciekawy jestem, to calutki miesiąc koło biblioteki się kręciłem.
Ta pani z biblioteki to biegała, coby ze wszystkim nadążyć, aż jej kiecka furkotała. A to do drugiej klasy na zajęcia, a to do trzeciej. Nie wiem, co tam robiła, ale dzieci nie chciały jej z klasy wypuścić. Podobno książki czytała. A czy to aby ciekawe takie? Najlepsze było w pierszej klasie – to ci komedia dopiero - jakowyś teatr przedstawiała podobno, ale żadnego aktora nie miała. Tylko skrzynkę drewnianą. Mówiła, że to teatr Kamibaj, albo jakoś podobnie. Nie zrozumiałem za dobrze.
Potem pani z biblioteki w konkury zaprosiła. Myśle, zgłoszę się, może mi kogoś znajdzie do towarzystwa? Ale gdzie tam, trzeba było namęczyć się, bo co wtorek pytania zadawała. I to Sienkiewicza trzeba było znać dobrze. Nie powiem, znam ja Sienkiewicza Józika dość dobrze, ale jak napisałem, że majątek Sienkiewiczów to we Chlapkowicach, to pani w śmiech. To ja innego Sienkiewicza nie znam. Pani pozwoliła poszukać w internacie, ale czy to ja wiem, w którym?
Podobno jeszcze inne konkury ogłaszała, ale ja już chyba samotny będę, trudno. Dzieci to podobno misie malowały, nie powiem, nawet zgrabne, ale ja? Bez malowania w Chlapkowicach misiów, baranów, osłów nie brakuje.
Jakoś w połowie tego święta to się trochę pochorowałem, a to za sprawą połowinek. Nie, nie nic nie łowiłem, tylko za dużo tych książek zjadłem, no tych owocowych. Co prawda cukierki były tylko dla tych, co książki chcieli, ale se poradziłem - z jedną książką chodziłem cały dzień: oddam, zaraz biorę, no i cukierek. I znów. Aż dziw, że tych cukierków to starczyło.
Na sam koniec załapałem się na noc w szkole. Trudno było, musiałem trochę łokciami popracować, ale się udało. Przychodzę, noc czarna, a szkoła pełna dzieciaków. Pytam, co tu dają: Harry Potter będzie w nocy. No to ciekawym. Na początek pani pytania zadawała, a dzieci do odpowiedzi się rwały, aż miło patrzeć. Potem czarodziejskie sztuczki były, jakiś atrament syntetyczny czy co, potem elektrostarcie balonów. No cuda, że w Chlapkowicach nie uświadczysz. Ale najlepsze było na koniec: dzieci dostały kartony jakieś, bibułe i włóczke tak jak na sweter do zrobienia i z tego nie sweter tylko miotła miała się udać. Pochorowali się czy co, myśle? Ale nie, wszystkie dzieci się za robote zabrali i miotły jak się patrzy, zamiatać obejście można. Ot sprytu to za trzech. Ale potem to już nie wiem, po co na tych miotłach do zmiatania zawody zrobili? Kto wygrał, zaraz coś dostał, ale mi miotły zabrakło, to i taki koniec był dla mnie.
No i sami powiedzcie, czy to ciekawe było? Ale tam, pewnie! Jakem sołtys z Chlapkowic, to żem się tak nie ubawił i nie zadziwił już dawno. Chyba sobie tego Sienkiewicza pożycze, tylko już… bez cukierka.
A com widział, to w imieniu moim spisała pani z biblioteki. Sołtys Kierdziołek.
A tak już zupełnie poważnie, to w podczas MMBS odbyły się zajęcia z książką z serii „Czytam sobie” dla uczniów klas drugich i trzecich oraz zajęcia z teatrem Kamischibai dla uczniów klas pierwszych. Uczniowie zostali zaproszeni do konkursów o zasięgu ogólnopolskim – „Baśnie, naturalnie!” i „Okładki, jakże żywe” oraz do konkursu plastycznego o zasięgu wojewódzkim na ilustrację misia. Tradycyjnie odbyły się połowinki biblioteczne czyli wypożyczenia książek o smaku owocowym. Uczniowie klas pierwszych stali się czytelnikami biblioteki.
Najciekawsze podczas tegorocznych obchodów okazały się dwa działania:
1. Szkolny konkurs wiedzy „Życie i twórczość Henryka Sienkiewicza”, który przeznaczony był dla uczniów klas piątych i szóstych. Głównym celem konkursu było, poza poznaniem ciekawostek z życia pisarza, nauka poszukiwania odpowiedzi w dostępnych źródłach. W konkursie wzięło udział ponad 30 osób, które w odstępach tygodniowych otrzymywały zestawy pytań. Premiowana była poprawność oraz szybkość odpowiedzi. Pytania układałam posiłkując się swoją wiedzą oraz (jakżeby inaczej) stroną internetową http://culture.pl/pl/tworca/henryk-sienkiewicz . Sam pomysł zorganizowania takiego konkursu pożyczyłam od Biblioteki Pedagogicznej w Ciechanowie, organizatora konkursu internetowego „Henryk Sienkiewicz – życie i dzieło”, oczywiście dostosowując go do warunków szkoły podstawowej. Trwa sprawdzanie poprawności odpowiedzi konkursowych. Zestaw pytań.
2. Magia powraca czyli noc z Harrym Potterem
To działanie nie było w planach MMBS, ale okazało się strzałem w dziesiątkę. Wydawnictwo Media Rodzina kolejny raz postanowiło wesprzeć merytorycznie wszystkich tych, którzy zechcą zorganizować imprezę związaną z premierą książki „Harry Potter i przeklęte dziecko”. Zgłosiłam się i otrzymałam scenariusz wydarzenia, pomysły zabaw oraz zakładki i balony jako nagrody w konkursach.
Czarodziejską imprezę rozpoczął konkurs „Kto to powiedział?” – trzeba było odgadnąć autora wypowiedzi z książek o Harrym Potterze. Nie wierzyłam, że ktokolwiek poda prawidłową odpowiedź… a tu proszę, prawie wszystkie ręce były w górze! Po emocjach konkursowych nadszedł czas na prezentację magicznych sztuczek. Dzieci z uwagą śledziły, jak powstają niewidzialne wiadomości. Chociaż z odczytaniem tekstu trudności nie było, to sympatyczny atrament przypadł uczestnikom do gustu. Drugi eksperyment pokazał, jak oddziaływanie elektryczne może przesuwać przedmioty. Leciutki balon przesuwał aluminiową puszkę. Oczywiście szóstoklasiści już te „czary” poznali na przyrodzie, ale dzieci z klas młodszych otwierali szeroko oczy z niedowierzania.
Na zakończenie było ćwiczenie z kreatywności. Uczestnicy zostali podzieleni na 3-osobowe grupy. Każda grupa otrzymała zestaw materiałów: podłużny pasek z tektury, bibułę, nożyce i ok. 5 metrów włóczki. Z otrzymanych materiałów należało wykonać miotłę, która będzie na tyle trwała, że nie rozpadnie się podczas wyścigu. Uczniowie zabrali się ochoczo do pracy i po chwili odbyły się zawody „lot na miotle”. Zawody dostarczyły rozrywki zarówno uczestnikom, jak i wychowawcom.
Impreza Magia powraca czyli noc z Harrym Potterem została przeprowadzona podczas Nocy Talentów w ramach projektu „Bezpieczni w Internecie edycja 3. Alternatywa dla komputera”. Wydarzenia nie byłoby bez pomocy moich koleżanek.
MIĘDZYNARODOWY MIESIĄC BIBLIOTEK SZKOLNYCH 2016 - PLAN DZIAŁAŃ